piątek, 4 kwietnia 2014

Box urodzinowy :)

Witajcie,
nie wiem, jak u Was, ale u mnie jest dosyć ciepło.
Słoneczko też już zaczyna grzać, ale niewiele mnie to pociesza, bo i tak strasznie marznę :(
Zupełnie nie wiem, dlaczego?
Mówią, że po operacji kręgosłupa tak już jest.
A co będzie po kolejnej? 
Zamarznę!

Ok, dosyć już użalania się nad sobą!!!
Dzisiaj box z okazji urodzin Babci Jadzi.
Taki w bardzo stonowanych kolorach.

Pierwsze zdjęcia jak zwykle do kitu, ale ręce mi się z zimna trzęsły i wyszło jak wyszło:)
Trudno.




Za to ostatnie już niczego sobie, prawda?



Mam nadzieję, że Babcia Jadzia  będzie zadowolona.
A może nawet zachwycona?

Pozdrawiam ciepło i serdecznie,
ArtSoul.

8 komentarzy:

  1. ooo jak pięknie, śliczny ten koszyczek:) i całość - myślę, że będzie zachwycona:) zdecydowałaś się? ja się boję...

    OdpowiedzUsuń
  2. Już jedną miałam. Nie za bardzo pomogła, ale nie miałam wyboru, niestety:( Po wypadku posypał mi się cały kręgosłup. Teraz czekam na termin drugiej, która przygotuje mnie do następnej....

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale śliczny koszyk. Piękna kompozycja. )

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny prezent, a ten bukiecik w koszyczku jest przecudny :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet nie wiecie ile energii zawierają Wasze słowa :) Idę dziergać .Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękny! Ja bym była nie tylko zachwycona. Muszę kiedyś spróbować zrobić sama, ale na razie podziwiam do woli prace innych.
    Buziaczki. Dużo ciepła :)

    OdpowiedzUsuń