Rękawica...

Witam wszystkich serdecznie w to niedzielne popołudnie:)

Dzisiaj muszę Wam się pochwalić, że wczorajszy dzień upłynął mi na pracy z moimi dziećmi.

A właściwie jedną córką i jej koleżanką...

Wyniki naszej wytężonej pracy już jutro:)

A dzisiaj...

Dzisiaj jestem zakochana w mojej nowej pracy:))

Za wzór bazy posłużyła mi ręka mojej starszej córki.

Było ciężko z dobraniem dodatków, ale po przespaniu się z problemem, jakoś mi wyszło.

Jak pomyślę, że lada moment sama będę musiała wkładać takie rękawiczki,

robi mi się słabo.

Baaaardzo nie lubię zimy.

Ja okropnie marznę!

Jest to moja pierwsza rękawiczka.

Nie jest doskonała, ale w tej chwili kocham ją całym sercem:)))

Zmieściłam ją na bazie 13,5 x 13,5 cm.

Zgłaszam ją na wyzwanie w Galerii Rae Niebiesko i puchato.

Puchato może nie jest ozdobiona, ale rękawiczka przecież nie może być cienka. 

Tylko właśnie miękka i ciepła:)

Zgłaszam ją także na 9 wyzwanie u Szmeka.

Miłego dnia  życzę:)