środa, 29 kwietnia 2015

Harley Davidson :)

Hej!
Witam się znowu z Wami :)
I strasznie się z ego powodu cieszę :)
Mam siłę, by tworzyć!!!!
Jak długo-nie wiem. 
Oby jak najdłużej!

Tym razem mam dla Was exploding boxa, ha ha ha.
Tak, dla odmiany.
Ale tym razem wstawiłam......motor.
Rany! Jak on ze mną walczył!
Skubany przez trzy godziny nie chciał się dać umocować!
Ciągle przechylał się na jedną stronę...
I miało być cudownie, a wyszło hmmm tak sobie :(
A ja tak lubię motory....

Prace zgłaszam na wyzwanie w Białych Kruczkach


Dodam tylko szybciutko, że użyłam papierów UHK Gallery.
A kamyczki przyklejałam każdy oddzielnie nanosząc wykałaczką :)


 







Bardzo żałuję, że nie udało mi się inaczej go umocować....
I co o nim sądzicie?

Pozdrawiam serdecznie,
Art Soul.


4 komentarze:

  1. kamyczki wprawiły mnie w osłupienie! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzeba było klejem na gorąco :D uwielbiam Twoje pomysly ;)

    No i dziękujemy za udział w wyzwaniu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, próbowałam ale niestety nic z tego! Dziekuję :)

      Usuń
  3. Fantastyczna praca :) Kamyczki wymiatają :)

    OdpowiedzUsuń