wtorek, 29 października 2013

Biegnący renifer.

Hej,
jak tak patrzę na biegnącego  renifera uświadamiam sobie, że ani się obejrzymy a już będą święta.
Dlatego dzisiaj kolejna porcja świąt i w dodatku z tych samych papierów, co wczoraj.
Przypominam o trwającym konkursie na imiona 50-letnich bliźniąt!
Są bajkowe....
Podpowiedzi szukajcie TUTAJ.
OK, teraz najprzyjemniejsza część w pisaniu bloga, czyli zdjęcia.
Obiecuję, że jutro nie będzie świątecznie, ale pojutrze już tak :)))




Dzwoneczek mojego renifera wydaje fajny dźwięk, ale tego już Wam nie pokażę:)
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Życzę fajnego dnia,
Gosia.

6 komentarzy:

  1. Super kartka :) Czego to ludzie nie wymyślą z tymi dzwonkami :) Uważaj bo będziesz myślała, że Mikołaj jedzie do Ciebie :) A przecież byłaś niegrzeczna ... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tam, oj tam... Ja tam się nie pogniewam, jak przyjdzie kilka razy, A Ty? A to tylko grzeczne dzieci otrzymują prezenty?

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj tak czas przeleci szybko, świetna karteczka

    OdpowiedzUsuń
  4. No, niestety, w oka mgnieniu...

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna karteczka. Ja też lubię dodawać do kartek świątecznych dzwoneczki, by dzwoniło. :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję:) Fakt, dzwonki są rewelacyjne:)

    OdpowiedzUsuń